15 października 2024
Czy mentor jest znaczącą czy przereklamowaną rolą?

Czy mentor jest znaczącą czy przereklamowaną rolą?

Jak podaje Wikipedia: mentoring to partnerska relacja między mistrzem a uczniem (profesorem a studentem, zwierzchnikiem a pracownikiem itp.) zorientowana na odkrywanie i rozwijanie potencjału ucznia. Jak to działa w sporcie?

Jesteśmy połączone jako kobiety. To połączenie jest jak pajęczyna. Jeśli jedna część tej sieci drgnie, jeśli są kłopoty, wszystkie o tym wiemy, ale przez większość czasu jesteśmy po prostu zbyt przestraszone, samolubne lub niepewne siebie, by pomóc. Ale jeśli nie pomożemy sobie nawzajem, to kto to zrobi?

Sarah Addison Allen

Studiowałam wychowanie fizyczne na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Poznaniu. Przez 3 lata moja grupa składała się wyłącznie z dziewczyn. Ponad 30 zawodniczek pochodzących z różnych dyscyplin i różnych środowisk. Niektóre z nich miały już na swoim koncie dość duże sukcesy sportowe. Pamiętam, że kiedy zaczynałam, byłam zaskoczona tym, że dziewczyny są wyluzowane i generalnie nastawione pozytywnie do życia. I muszę przyznać, że myślałam, że atmosfera będzie pełna napięcia i dramatyzmu. W końcu taka jest powszechna opinia, że dziewczyny nie potrafią się ze sobą dogadać i wbijają tylko szpile. Bardzo się myliłam! Atmosfera była przyjazna, chętnie pomagałyśmy sobie z nauką czy z opanowaniem różnych umiejętności sportowych. Wspierałyśmy się i mogłyśmy na siebie liczyć. To doświadczenie pokazało mi, że siostrzeństwo nie jest wytworem wyobraźni. Jest prawdziwe i może dać ci pewność siebie, której potrzebujesz, aby się rozwijać.

Kiedy zaczynałam swoją karierę trenerską, asystowałam trenerce, która była i nadal jest wspaniałym pedagogiem. Marzena Świerczyńska, która była trenerką w UKS Baranowo, a później została trenerką kadry województwa Wielkopolskiego. To ona nauczyła mnie jak być dobrym pedagogiem. Jak zarządzać grupą dzieci czy młodzieży. Wspierała mnie w codziennej pracy i kibicowała moim sukcesom. Zawsze życzliwa i zawsze szczera. Czy zawsze było tak cukierkowo? Wcale nie! Jednak czułam, że mnie wspiera i szanuje. Z perspektywy czasu widzę, że była moją mentorką.

Czy to, że moją mentorką była kobieta ma jakieś znaczenie? Myślę, że tak.

Dlaczego?

Odpowiedź jest prosta. Mogłam się z nią identyfikować. Rozumiała, jak to jest być jedyną kobietą w grupie. Rozumiała trudności związane z tym, że sport jest zdominowany przez mężczyzn. Nigdy nie czułam się głupio zadając pytania. Nigdy nie obawiałam się, że potraktuje mnie inaczej, bo jestem kobietą. Czy kiedykolwiek doświadczyłam, że jestem traktowania inaczej przez trenera. Niestety nie raz.

Mentoring jest zajęciem czasochłonnym. Nie ma dodatkowego wynagrodzenia. Są świetni trenerzy, którzy dbają o młodych. Są też świetni trenerzy, którym zależy na młodym pokoleniu, ale nie znajdują wystarczająco dużo czasu, aby podzielić się swoją wiedzą. I są też trenerzy, którzy nie mają żadnego interesu w dzieleniu się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Ja miałam szczęście rozwijać się jako trenerka w świetnym środowisku. Nie zdawałam sobie z tego sprawy, dopóki nie zmieniłam tego środowiska. Teraz chcę się odwdzięczyć i zachęcam młode trenerki do rozwoju jako trenerki badmintona.

Do wszystkich trenerek: Proszę, bądźcie mentorkami dla młodych trenerek. Pomóżcie im się rozwijać. Pokażcie im, że jest wiele sposobów na wykonywanie tej pracy. Daj im poczuć, że są cenione, dzięki swojej wiedzy i umiejętnościom zawodowym. Niech wiedzą, że Ty masz podobne doświadczenia w środowisku zdominowanym przez mężczyzn.

Potrzebujemy więcej trenerek, które będą wzorem dla młodego pokolenia.

Bądź zmianą!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *